Magic World

201. Kociołek Szamanki/ Botame/ Mûrier!
Heej kochani dzisiaj zacznę od pokazania mydełek,które testuję już od dłuższego czasu.
Mydełka pochodzą z Kociołka Szamanki.
Pierwsze co mnie w nich urzekło to sam wygląd, są przepięknie wytłoczone,co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Pierwsze jakie Wam pokaże to mydełko kokosowe,cudownie nawilża ciało i regeneruje,w składzie znajdziemy olej kokosowy oraz oliwę z oliwek, oraz moje ukochane masło shea.
Mydło to zostało zabarwione miką,czyli coś z czego robi się cienie do powiek.
Mydełko świetnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji ciała.
Kolejne to mydełko z awokado,idealne do mojej cery ,czyli cery naczynkowej,przesuszonej oraz z przebarwieniami.
Idealnie regeneruje skórę,używam je do twarzy,efekt po użyciu jest świetny,odżywiona twarz i gładka.
Wnika głęboko w skórę i nawilża.
Działa także przeciwzmarszczkowo,a także wygładza skórę.
Ostatnie już mydełko to mydło z Rokitnika,który pełni funkcję leczniczą,na przykład przy oparzeniach,odmrożeniach.
Idealne to skóry przesuszonej,z trądzikiem,problemami skórnymi.
Działa także przeciwzmaszczkowo.
Wszystkie te mydełka są zrobione w 100% naturalnie,dlatego mogę Wam je polecić,
znajdziecie je tutaj --> KLIK 

Mam Wam jeszcze do pokazania kosmetyki ze sklepu Botame,w sklepie tym znalazłam idealny peeling do mojej twarzy z ekstraktem z mango i olejem marula.
Peeling jest koloru różowego,pachnie owocowo ale zarazem delikatnie.
Maseczkę nakładam na twarz kolistymi ruchami i pozostawiam na ok 5-10min. 
Twarz po niej jest mocno odżywiona,ponieważ niestety należę do osób z suchą skórą,szczególnie w okresie jesieni.
Peeling usuwa martwy naskórek,wygładza skórę,opóźnia proces starzenia.
Jest to kolejny produkt,który działa przeciwzmarszczkowo.
Dodam,że produkt jest bardzo wydajny,niewielka ilość wystarczy na całą twarz.
Drugim kosmetykiem jest mój pierwszy hydrolat do twarzy.
Oczar Wirginijski,przeznaczony do skóry suchej i zmęczonej.
Pachnie przepięknie,jest on w formie mgiełki,naprawdę świetnie nawilża!
Można go również stosować na całe ciało,ja wybrałam twarz.
Produkty te możecie znaleść tutaj --> KLIK

Ostatni już produkt kosmetyczny,który stał się moim uzależnieniem w codziennej pielęgnacji to krem pod oczy od Murier.
Moja skóra w okolicach oczu jest bardzo delikatna,dlatego wybór padł akurat na ten krem.
Krem stanowi świetne ukojenie dla skóry zmęczonej po całym dniu,działa dotleniająco.
Poprawia elastyczność skóry,regeneruje skórę.
Zawiera kwas hialuronowy,który zapewnia nawilżenie i wygładzenie,które jest widoczne przy regularnym stosowaniu kremu.
Pojemność tego kremu to 15ml,ale naprawdę wystarczy niewielka ilość kremu pod oczy,więc starcza na dłuugo.
Znajdziecie go tutaj --> KLIK