160. Hristina Cosmetics/Cocoa Locks!
Heej kochani dzisiaj post o kosmetykach do włosów, ostatnio miałam wielki problem z wypadającymi włosami, na szczęście udało mi się już temu w pewien sposób zapobiec,właśnie dzięki tym kosmetykom.
Na początku opowiem Wam o najlepszym szamponie do włosów jaki kiedykolwiek używałam, Anti Hair Loss Regenerating Shampoo w 100 % naturalny szampon. Jest to szampon,który ma za zadanie ograniczyć wypadanie włosów, już po kilku użyciach widać efekty, zapach jest bardzo ładny,jego pojemność to 400 ml. Włosy po nim nie tracą objętości,ale jej zyskują, używałam go codziennie przez miesiąc i stał się moim ulubieńcem.Znajduje się w nim mydlnica lekarska,która jest stosowana jako roślina lecznicza o działaniu gojącym. Jeśli również macie problem z wypadaniem włosów, to jest to idealny szampon na zaradzenie temu. Znajdziecie go tutaj --> KLIK
Kolejnym kosmetykiem będzie Woda Chininowa, wcześniej o czymś takim nie słyszałam, konsystencję ma jak zwykła woda, ale za zapach ma piękny,taki delikatny. Nakładałam ją 3 razy w tygodniu, pomogła mi również z powracającym łupieżem, jej zadaniem także jest odżywienie cebulek i porost nowych silnych włosów. Należy ja wcierać w skórę głowy. Jej pojemność to 150ml, ale jest naprawdę wydajna,znajdziecie ją tutaj --> KLIK
Dalej mam balsam do włosów, który pachnie bardzo świeżo, jest to pelargonia, zawiera w sobie olejek sezamowy, masło shea, hydrolizowane białka,pokrzywę i rumianek.Pomaga zachować włosy w dobrej kondycji, dodając im blasku, zabezpiecza je przed łamliwością, stosowałam go dwa razy w tygodniu regularnie. Po umyciu szamponem,nakładałam go na całą długość włosów i pozostawiałam na włosach przez około 5 minut. Nie obciąża włosów, a za to pozostawia je miekkie. Znajdziecie go tutaj --> KLIK
Kolejna jest maska wspomagająca porost włosów, o pojemności 200ml,jest ona z olejkiem z awokado. Nie obciąża włosów, a dodaje im objętości dlatego uwielbiam ją używać! Włosy moje stały się bardziej lśniące,również ją nakładam po szamponie na dosłownie kilka minut. Znajdziecie ją tutaj --> KLIK
Ostatnią rzeczą jest szampon ale i też żel pod prysznic o zapachu kokosowym,czyli moim ulubionym,pachnie obłednie, stosuje go jako żel, pozostawia na skórze długotrwały zapach po kapieli. W jego skład wchodzi : olejek migdałowy, masło kokosowe, oliwa z oliwek, która chroni skórę i włosy. Znajdziecie go tutaj --> KLIK
Znacie sklep Hristina Cosmetics ? Mają duuży wybór różnych kosmetyków,również do ciała,twarzy zajrzyjcie same :)
Teraz opowiem Wam o Cocoa Locks ---> Jest to kakao do picia, idealne na wieczory przynajmniej ja tak piłam, jedno opakowanie starcza na 28 dni,czyli prawie cały miesiąc, na początku zaczynając kurację z nim nie sądziłam,że naprawdę podziała,ale teraz już po zakończeniu widzę efekty.Włosy stają się mocniejsze, odporniejsze na uszkodzenia, jednak głównym zadaniem jest porost włosów. Kakao w smaku jest przepyszne, wystarczy je zalać wodą lub mlekiem jak wolicie, ja zalewałam wodą,ponieważ nie lubię mleka. Na pierwszym zdjęciu z kubkiem widzicie mnie na początku stosowania,natomiast zdjęcie niżej to już po kuracji,jestem bardzo zadowolona z efektu! :)
Cocoa locks --> KLIK
Ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńmój blog
nie sądziłam, że kakao moze miec taki pozytywny wpływ na włosy :3
OdpowiedzUsuńGreat post :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.yelizinkesifleri.com/
Świetny post, w sam raz dla mnie. Włosy wypadają mi garściami, więc z chęcią sięgnę po te produkty.
OdpowiedzUsuńŚwietny post, ja nie mam problemu z wypadaniem włosów, ale moja siostra ma garściami jej wypadają te produkty w sam raz dla niej. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cieplusio i zapraszam do mnie :
forthemost.blogspot.com
Masz świetne włosy. Ja jestem jeszcze na etapie poznawnaia odżywek. Zazwyczaj efekt jest inny niż producent zapewnia i to takie jest irytujace...
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
kakao brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów. Jestem ciekawa maski z awokado :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo Lubie nowinki z cyklu anti-hair-loss ! Awokado tez mi odpowiada bardzo wiec wszystkie produkty w punkt!
OdpowiedzUsuńKakao do picia na włosy? Tym mnie kupili! :D
OdpowiedzUsuńCo prawda cena odstrasza, bo jednak liczymy w funtach, ale jak ma się rodzinę/znajomych w UK to w sumie nie jest tak źle.
Dziękuje za ten wpis, naprawdę :D
https://szopit.blogspot.com
Mam maske z zoltkiem od hristiny i bardzo lubie
OdpowiedzUsuńNie znam ani jednego kosmetyku z tu przedstawionych, ale czas nadrobić zaległości. Poklikane Adriana Style
OdpowiedzUsuńTakie kakao chętnie bym przygarnęła. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Kuszące kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/11/delikatna-sukienka-i-rockowe-botki.html
Koniecznie muszę wypróbować te produkty ☺
OdpowiedzUsuńObserwuje
Pozdrawiam
Lili-93.blogspot.com
Również lubię kokosowy zapach. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ;)
OdpowiedzUsuńnie znałam tych kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam, że jest takie kakao. Świetna alternatywa dla osób, które nie chcą faszerować się tabletkami.
OdpowiedzUsuńtez mam to cocoa locks :)
OdpowiedzUsuńSandicious
Muszę wypróbować na sobie :)
OdpowiedzUsuńRzetelna recenzja i w dodatku kusi by spróbować :)
Great products!! Nice post.
OdpowiedzUsuńhttps://clickbystyle.blogspot.in/
ciekawe produkty, w sam raz dla mnie i dla moich włosów :*
OdpowiedzUsuńallixaa.blogspot.com - klik
ja również nie słyszałam nigdy wcześniej o wodzie chininowej :) ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńo tej wodzie której nazwy wypowiedzieć mi ciężko również nie słyszałam.....ja z powodu tarczycy mam meeega problem z włosami .....ale tu już żaden kosmetyk chyba nie da sobie rady :/
OdpowiedzUsuńMam od urodzenia mizerne włosy są cienkie i mało ich, jestem ciekawa czy takie produkty dały mi jakieś efekty bo już próbowałam wszystkiego co było dostępne.
OdpowiedzUsuń